Ratujemy Amicus
Od 2006 roku pomagamy bezdomnym zwierzętom. Wspieramy je, w najtrudniejszych chwilach, a następnie pomagamy odnaleźć nowe domu. Leczymy, kastrujemy, sterylizujemy, edukujemy… Z całych sił walczymy, by zmienić świat dla zwierząt.
Zbiórka
Jednak teraz to my potrzebujemy pomocy, Waszej pomocy. Bez niej to my staniemy się bezdomni i bezradni. Teren, na którym znajduje się nasz azyl, został wystawiony na sprzedaż. Po raz kolejny tracimy wszystko, co mamy, co stworzyliśmy od zera.
Zakup samego terenu to ponad 200 000 zł. Dodatkowo opłaty związane z zakupem i zagospodarowaniem terenu to kolejne koszty. Będziemy potrzebować również płotu wraz z bramą, to niestety kolejne 50 000 zł. Liczymy, że na nowym terenie uda się postawić również kilka nowych kojców, a to znowu koszty. Łącznie nasz azyl to będzie 0,5 hektara ziemi.
Prosimy, pomóżcie nam zostać w domu! Nie łatwo znaleźć miejsce, gdzie może powstać azyl dla zwierząt. Muszą być spełnione odpowiednie warunki. Możliwość wyjścia na spacer i dobry dojazd, a jednocześnie powinno to być miejsce, gdzieś na uboczu, na obrzeżach miasta. Tu mamy wiele osób, które przychodzą do nas regularnie, niektórzy wręcz codziennie. Od lat stworzyliśmy piękne miejsce, które kochacie. Nie chcemy tego zmieniać, tym bardziej, że nie mamy pewności, że uda nam się znaleźć jakiekolwiek inne lokum.
Przez lata wraz z Wami tworzymy to miejsce. Jest dla nas czymś niezwykłym. Dla wielu zwierząt jest to dom na lata, a nawet na resztę życia. Dla pozostałych to szansa, by odkryć nowy świat. Te najbardziej przerażone mają okazję poznać człowieka z nowej, lepszej strony. Zakochać się i poczuć czym jest miłość. Wyleczone, wykastrowane/wysterylizowane oraz zaszczepione są w pełni gotowe, na nowe lepsze jutro, takie we własnym domu, z własnym człowiekiem.
Jak to wszystko wygląda? Sami zobaczcie :)
Azyl dla psów
2006
2021
Azyl stowarzyszenia pomocy zwierzętom AMICUS istnieje od kwietnia 2010 roku. Jest to miejsce, w którym skrzywdzone, błąkające się psy mają stałą opiekę bytową oraz weterynaryjną osób, dla których ich dobro jest najważniejsze. To właśnie tutaj dochodzą do siebie po wyrządzonych krzywdach psy odebrane interwencyjnie, znajdowane półżywe przy drogach z wycieńczenia lub po wypadkach. Każdy z psów jest traktowany indywidualnie – nigdy nie robimy nic na siłę. Każdy z nich ma tyle czasu dla siebie, ile potrzebuje, aby ponownie zaufać człowiekowi. Ogromny wkład w codzienną socjalizację dają nasi nieocenieni pracownicy, którzy każdemu z nich uchylą nieba, aby czuły się u nas jak w domu.
Spacer z wolontariuszami!
Na co dzień i Wy pomagacie naszym psom odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Spacery z wolontariuszami pozwalają naszym psiakom poznać na nowo świat zewnętrzny – taki, w którym człowiek to opiekun, przewodnik po nieznanych terenach i obrońca w chwilach zagrożenia. Spacery psów z wolontariuszami to również przygotowanie naszych podopiecznych do zamieszkania w swoich nowych docelowych domach. Kolejki przed drzwiami, napawają nasze serca nadzieją. Każdy dzień to dla naszych podopiecznych nowa szansa na dom, na nową relację, na przełom lub choćby ma chwilę zapomnienia.
Azyl dla kotów
Stowarzyszenie AMICUS prowadzi także Przytulisko dla bezdomnych kotów. Mieszkańcami przytuliska są przede wszystkim chore dorosłe bezdomne koty, które po wyleczeniu i wykastrowaniu są oddawane do adopcji.
Zdjęcie nieodpowiednie dla osób wrażliwych
Kliknij tutaj, żeby je wyświetlić
Opiekujemy się również małymi kociakami, które przyszły na świat na działkach, w piwnicach lub w innych nieprzyjaznych dla nich miejscach. Maluchy są odrobaczane, szczepione i również oddawane do adopcji.
Wszystkie koty oddawane są do adopcji na podstawie umowy adopcyjnej. Nie przyjmujemy kotów domowych, nie zajmujemy się niechcianymi miotami kotek, które mają swoich opiekunów. W takich przypadkach pomagamy w znalezieniu nowych domów dla kotów, propagując jednocześnie sterylizację i kastrację.
Wolontariusz w kociarni!
Również w życiu kotów jesteście nieocenieni. Koty spragnione są kontaktu z człowiekiem. Nie jesteśmy w stanie poświęcić im tyle czasu na zabawy i pieszczoty, ile by chciały. Dzięki Wam, ich dni stają się pełne emocji, ciepła i miłości. Odwiedziny to nie tylko okazja na znalezienie przyjaciela, ale również szansa na spędzenie przyjemnie czasu z kocim towarzyszem. Tym bardziej, że szczególnie w okresie powakacyjnym nasza kociarnia pęka w szwach. W zeszłym roku, w kryzysowym momencie, pod naszą opieką było 100 kotów. Do kociarni ciężko było wejść, a wystarczyło usiąść na fotelu by zostać wręcz przygniecionym kotami wszelkiej maści.
Inne zwierzęta
Pod naszą opiekę trafiają też inne zwierzęta. Króliki, szczury, świnki morskie, chomiki, ptaki, sarny, fretki i wiele innych. W miarę możliwości staramy się nie odmawiać. Opiekujemy się tymi, którymi jesteśmy w stanie, a dla pozostłaych szukamy odpowiednich organizacji, które mogą im pomóc.
Społeczność Amicusa
Czyli Wy! To dzięki Waszej pomocy i zaangażowaniu możemy istnieć! Na spacer z psami zawsze są kolejki, czasami takie, że nie dla wszystkich starcza zwierząt.
W kociarni, zawsze można spotkać dobrą duszę, głaszczącą i bawiącą się z kotami.
Organizujecie dla nas zbiórki karmy, kocy, czy zabawek dla zwierząt, które odciążają nas finansowo (zwłaszcza te, gdzie dostajemy karmę, którą jedzą nasi podopieczni).
Wspieracie nas swoimi umiejęstnościami! Pomagacie naprawiać i budować różne rzeczy, sprzątać kojce.
Groomerzy tworzą piękne metamorfozy naszych psiaków.
Przede wszystkim jesteście z nami tu – w sieci! To wy udostępniacie i promujecie naszą działalność, nasze zbiórki, czy akcje charytatywne. Wspieracie nas i pomagacie. Nasza facebookowa społeczność liczy juz ponad 12 000 osób!
https://www.facebook.com/gspzamicus
Co miesiąc organizujemy bazarek na rzecz naszych podopiecznych, na który otrzymujemy od Was fanty, które następie hojnie licytujecie -> Bazarek
Jeżeli jesteście tu nowi, to zapraszamy do nas. Możecie nas poznać przychodząc osobiście do Azylu na ulicy Portowej 1, w godzinach adopcji :
Wtorek – Czwartek : 16:30 – 18:00
Sobota – Niedziela: 13:30 – 15:00
Bez Was, nie ma nas. Dzięki Waszym datkom jesteśmy w stanie funkcjonować. Utrzymane azylu pochłania masę pieniędzy. Jednak to nie jedyne, co nam dajecie – mamy od Was także zaangażowanie, energie i siłę, by walczyć. Wracacie, by wyjść z naszymi psami, by wygłaskać nasze koty, polecacie nasze zwierzęta do adopcji i wspieracie nas, jak umiecie. Dziękujemy Wam, za każdą złotówkę, każdy dar, gest czy dobre słowo. Wspólnie tworzymy lepsze jutro dla potrzebujących zwierząt. Dlatego prosimy pomóżcie nam zostać w domu! —-> Zbiórka